Dzieci u św. Rocha
i zakończenie wielkiego odpustu

16.08.2024r.

„Rochu święty, już dzieciną,
Boże łaski na Cię płyną.
Krzyżem świętym piersi Twoje,
Bóg przyodział jako w zbroję”( z pieśni)

     Piękne duchowo były te ostanie dni w Diecezjalnym Sanktuarium Świętego Rocha. Najpierw nowennowy czas i naukami rekolekcyjnymi przygotowującymi nas duchowo do owocnego przeżycia odpustu. Następnie w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i procesja z fary do sanktuarium z Najświętszym Sakramentem i relikwiami św. Rocha. Tu okazja, by w tę noc poprzedzającą dzień odpustu przeżyć w ciszy swoje spotkanie z Jezusem i św. Rochem. Wreszcie sam dzień odpustu z pasterką, Mszą św. w intencji gospodarzy i pielgrzymów, błogosławieństwo zwierząt i suma odpustowa z homilią ks. bpa Antoniego Długosza. Piękny duchowo czas …
     Kilka lat temu w scenariuszu uroczystości odpustowych pojawił się nowy element: msza święta w intencji dzieci z udzieleniem im indywidualnego błogosławieństwa. Została ona odprawiona i podczas uroczystości odpustowych A.D. 2024 przy ołtarzu polowym o godz. 18:00.
     Nawiązując do słów Ewangelii ks. kustosz podkreślił, że przypomina nam ona, że każdy z nas jest dzieckiem Bożym. Zwrócił uwagę, że dorosłym często brakuje zaufania do Pana Boga i różnych sytuacji na wzór dziecka.
     Następnie kaznodzieja przytoczył słowa testamentu pozostawionego Rochowi: „Miej zawsze Boga przed oczyma, co czynisz czyń z Bogiem i dla Boga. Odziedziczysz po mnie obszerne dobra i znaczny majątek, ale nie daj się olśnić jego blaskiem. Nie przywiązuj się do niego całym sercem, ale raczej miej miłosierdzie nad ubogimi i potrzebującymi wsparcia, a wtedy Bóg będzie ci błogosławił”. Ksiądz kustosz zaznaczył, że kiedy ojciec przekazał Rochowi ten testament miał on zaledwie 12 lat, ale jego rodzice mając świadomość ulotności życia chcieli pozostawić pewne wskazówki, jak ma żyć. Kaznodzieja wskazał, że w kontekście odpustu warto zwrócić uwagę na to, że te dzieci niedługo staną się depozytariuszami tradycji, tymi, którzy mają przekazać je kolejnemu pokoleniu. Ks. kan. Krzysztof zaakcentował, że co będą przekazywać zależy od tego co im przekażą rodzice. Zwrócił uwagę, że często zapomina się o tym, że to rodzice są pierwszymi wychowawcami. Powiedział: „ Nikt Was nie może zastąpić w wychowaniu waszych dzieci. Kościół, szkoła spełnia rolę pomocniczą. Macie prawo wymagać od tych instytucji, które mają was wspierać pomocy”. Nawiązując do pomocniczej roli Kościoła i instytucji państwowych kaznodzieja podkreślił, że rodzice mają prawo wymagać od nich pomocy, ale jednocześnie zaznaczył, że wymagając od innych należy wymagać także od siebie. Ksiądz kustosz podkreślił, że wychowanie dziecka w wierze nie jest łatwym zadaniem, ale warto je podjąć, by móc kiedyś za św. Pawłem powiedzieć: W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem. Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości. Ksiądz Kustosz zaakcentował, że warto podjąć to wyzwanie, po to, byśmy się kiedyś spotkali ze św. Rochem w niebie.
     Po Mszy Świętej ks. kan. Krzysztof odmówił modlitwę za dzieci, a następnie udzielał dzieciom indywidualnego błogosławieństwa. Na pamiątkę tego modlitewnego spotkania dzieci otrzymały krówki św. Rocha. Na papierku była ważna wskazówka: „Gdy Ci trudno, gdy Ci źle, popatrz na św. Rocha nie buntuj się, lecz powiedz Bogu tak jak On: niech będzie tak jak chcesz”.
     Wielu rodziców przybyło ze swoimi dziećmi na Mikstackie Wzgórze, by przez wstawiennictwo świętego Rocha prosić Boga o wszelkie potrzebne dla nich łaski. Po Mszy św. procesja z Najświętszym Sakramentem i relikwiami św. Rocha niesionymi przez uczestników spotkań w Szkole św. Rocha wyruszyła do fary. Zakończyły się uroczystości odpustowe, ale przecież Pan Jezus i Święty Roch są nadal z nami. Drzwi Diecezjalnego Sanktuarium Świętego Rocha są codziennie otwarte, bo Ten który pochylał się nad każdym potrzebującym człowiekiem zaprasza i czeka, byśmy dzielili z nim nasze radości i troski. Wszak jest Patronem codziennych trudnych spraw.
     Ciszej zrobiło się wokół sanktuarium, ale do późnych godzin wieczornych zaglądali do niego parafianie i pielgrzymi, by w tej niezwykłej jeszcze świątecznej atmosferze zatrzymać się na chwilę modlitwy i zadumy.
     I jeszcze jedna refleksja. 11 sierpnia swoje spotkanie ze Świętym Rochem przezywały osoby chore, starsze. To im zawdzięczamy często przekaz wiary, tradycji. 16. sierpnia na mszę św. kończącą uroczystości odpustowe przyszły dzieci. W ten sposób zamknęło się koło przekazu międzypokoleniowego.

Link do homilii
https://drive.google.com/file/d/1b4tL8Gea0mwyQLnjjEiG0h858JgXUE9G/view?usp=sharing


Zdjęcia