HOME
Kościół Św. Trójcy
Sanktuarium Św. Rocha
Program Ziarno o Św. Rochu
Biuro parafilne
Cmentarz Parafialny
Osoby w Parafii
Liturgia słowa
Komentarze do Ewangelii
Grupy Duszpasterskie
Kapliczki w Mikstacie
Park Parafialny
Dobre Strony
Kamery z Kościoła
Mikstat 3D











Na odpuście u Pani Kotłowskiej

08.09.2021r.


„Matko Kotłowska, Matko pojednania
przy sercu swoim zjednocz nas.
Uproś nam łaskę zgody i wytrwania
przy Bogu w każdej próby czas”( z pieśni)


     8 września obchodziliśmy w kościele święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, nazywane także świętem Matki Bożej Siewnej. W tym dniu sąsiadująca z nami parafia pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Kotłowie przeżywała uroczystości odpustowe. Wierni tradycji i wierze naszych przodków udaliśmy się na uroczystości odpustowe do Kotłowa.Wyruszyliśmy sprzed mikstackiej fary z chorągwiami i feretronami. Czas wędrowania wypełniony był śpiewem i modlitwą prowadzoną przez ks. proboszcza. W bramie wejściowej powitał nas Kustosz Sanktuarium ks. Łukasz Ograbek.
     Na początku Mszy Świętej został odsłonięty obraz Matki Bożej Kotłowskiej. Uroczystej sumie odpustowej przewodniczył ks. dr Jarosław Powąska, Dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Kaliskiej, który także wygłosił homilię.
     Nawiązał w niej m.in. do katedry w Mediolanie, która jest jedną z największych świątyń w Europie i poświęcona jest Narodzeniu Najświętszej Maryi Panny. Jak zaznaczył kaznodzieja, zachwyca ona swą urodą, a mieszkańcy miasta dumni są ze swojej świątyni, na szczycie, której umieszczona jest pozłocona figura Matki Bożej. Celebrans przywołał słowa piosenki śpiewanej przez mediolańczyków: „O moja piękna madonno, która świecisz z daleka, cała w złocie, a tak maleńka dominujesz nad Mediolanem”. Kontynuując, stwierdził, że zapewne kotłowscy parafianie dumni są ze swojej świątyni i Madonny Kotłowskiej. Celebrans zaakcentował, że mają do tego podstawę, gdyż świątynia ta ma ponad dziewięćset lat. Podkreślił, że modliło się, przyjmowało chrzest w tej świątyni wiele pokoleń, dlatego trudno byłoby wymienić ich imiona. Nawiązując do Ewangelii – rodowodu Pana Jezusa - celebrans zaznaczył, że imiona, które usłyszeliśmy brzmią dla nas dziwnie. Jednocześnie zaznaczył, że jeśli się im bliżej przyjrzymy to zobaczymy, że w genealogii Jezusa są postacie zarówno szlachetne, bohaterskie, ale i tzw. „typy spod ciemnej gwiazdy”. Spośród postaci pozytywnych celebrans przywołał postać Abrahama, który jest wzorem zawierzenia Bogu, króla Dawida odznaczającego się męstwem, przedsiębiorczością, który nie spoczął dopóki nie zgromadził pełni władzy, aby władać w imię Boga. Kolejną postacią przodka Jezusa przywołanego przez kaznodzieję był król Salomon odznaczający się niezwykłą mądrością. Kontynuując celebrans podkreślił, że Pan Jezus myśląc o swoich przodkach mógł odczuwać dumę, ale są wśród nich i tacy, za których składał Ojcu ofiarę przebłagalną na krzyżu. Tu kaznodzieja przywołał osobę Roboama, który doprowadził do załamania się religii w jednego Boga i rozpadu Królestwa Izraela.
     Czytając genealogię Jezusa możemy dostrzec, że Bóg wpisał Go w historię ludzkości, „ gdzie przeplata się świętość z podłością, męstwo z tchórzliwością, prawdziwe szlachectwo ducha z bezprzykładnym zaprzedaniem się złu to myślę sobie, że trochę tak jest w historii każdej ludzkiej rodziny i także w historii Kościoła” - dodał celebrans. Zaznaczył, że są w niej zarówno momenty świetlane, ale trudne. Zaakcentował, że świadectwem świetności są świątyni. Podkreślił, że jest nim z pewnością świątynia kotłowska z najstarszą jej częścią, ale i tą dobudowaną później, gdy pierwotnie pobudowana okazała się za mała. Wskazał, że o świetności świątyni świadczą piękne ołtarze, rzeźby, które są wyrazem miłości parafian do Pana Boga i Matki Bożej. Kontynuując kaznodzieja dodał: „ ale widzimy i chwile grozy, prawdziwej grozy, kiedy Chrystus z tego ołtarza pytał kotłowskich mieszkańców: Czy i wy chcecie odejść. Wszystko należy do historii Boga i ludzi i chwile świetlane i chwile dramatu, chwile trwogi”. W dalszej części homilii celebrans wyraził nadzieję, że kiedyś Pan Bóg dał łaskę nawrócenia tym, którzy kiedyś z tej świątyni wyszli, a Matka Boża dopomoże, by powrócili i oddawali jej tu część. Ksiądz Jarosław zachęcał do cierpliwego trwania przy Matce Bożej i uczestniczenia w prawdziwym nabożeństwie do niej. Ma się ono wyrażać w rozumieniu wielkości Maryi, dziecięcej ufności wobec Maryi i gorącej miłości wobec niej. Kończąc celebrans zachęcał do trwania przy Maryi, gdyż Ona jest tą, która może uprosić łaski potrzebne nam, naszym rodzinom, parafii, Kościołowi.
     Skierowane przez kaznodzieje słowa z pewnością skłoniły do głębszej refleksji nad przenikaniem się dobra i zła w naszym życiu, ale także o naszej odpowiedzialności za to, jakie karty zapisujemy w historii naszych rodzin, wspólnot parafialnych.
     Po Mszy Świętej została odmówiona Litania do Matki Bożej, a następnie procesja z Najświętszym Sakramentem wyruszyła ścieżkami wiodącymi wśród grobów tych, którzy kiedyś tak jak my dziś, oddawali kiedyś cześć Matce Boskiej Kotłowskiej. Po końcowym błogosławieństwie odśpiewana została pieśń „ Boże coś Polskę”.
     Jak już wspomniałem Święto Narodzenia Najświętszej Maryi nazywane jest świętem Matki Bożej Siewnej, stąd główny celebrans dokonał poświęcenia ziarna.
     W homilii celebrans nawiązał do podziału w parafii. W tym kontekście szczególnego znaczenia nabierały słowa pieśni kończącej uroczysta sumę odpustową.

„Matko Kotłowska, Matko pojednania przy sercu swoim zjednocz nas. Uproś nam łaskę zgody i wytrwania przy Bogu w każdej próby czas”



Zdjęcia



Copyright (c) 2012 - 2020 Parafia Św. Trójcy - Św. Rocha w Mikstacie