Via Dolorosa ulicami Mikstatu

11.04.2014r.

„ Ziemio polska! Ziemio ojczysta! Uwielbiaj
Chrystusowy Krzyż! Niech on wszędzie
świadczy o Tym, który do końca nas
umiłował!” bł. Jan Paweł II

     Jeśli wyruszamy na Drogę Krzyżowa ulicami naszego miasta to znak, że Święte Triduum Paschalne i radosny Wielkanocny Poranek są już bardzo blisko. Dlaczego? Bo stało się tradycją w naszej wspólnocie parafialnej, że ulicami miasta podążamy za krzyżem Jezusa w przededniu Dnia Sakramentu Pokuty i Pojednania w naszej parafii. Tak też i stało się w tym roku. Na Drogę Krzyżową ulicami miasta wyruszyliśmy 11 kwietnia, jak zwykle o godzinie 19:00 spod kapliczki Świętego Antoniego, miejsca gdzie kiedyś stał krzyż wykonany przez Pawła Brylińskiego. To tu znajduje się jedno z miejsc pochówku naszych przodków, którzy zmarli w czasie epidemii. Tu została usytuowana pierwsza stacja Drogi Krzyżowej, ostatnia zaś na bliskim sercu chyba wszystkich Mikstaczan Wzgórzu Cmentarnym, gdzie znajduje się Diecezjalne Sanktuarium Świętego Rocha. To właśnie on patronuje osobom chorym, zarażonym. To tu wokół Sanktuarium znajdują się mogiły naszych bliskich, którzy poprzedzili nas w drodze do Pana.
     Nabożeństwu Drogi Krzyżowej przewodniczył duszpasterz naszej wspólnoty parafialnej ks. Kan. Krzysztof Ordziniak, który przed sześciu laty zainicjował te plenerowe nabożeństwa.
     Rozświetlające drogę lampki i pochodnie niesione przez harcerzy stwarzały niepowtarzalny nastrój.
     Myślą przewodnią refleksji przy poszczególnych stacjach Drogi Krzyżowej była Ojczyzna. Udział w tej Drodze Krzyżowej był rachunkiem sumienia z naszej miłości, ale także z naszych grzechów, wad narodowych, z naszych zaniedbań wobec naszej Ojczyzny, której na imię Polska, ale także naszej małej Ojczyzny, której patronuje Święty Roch.
     Rozważania poszczególnych stacji czytali i krzyż brali na swoje ramiona przedstawiciele harcerzy, mieszkańców rejonu V, VI, VII, VIII, IX, X, dzieci, młodzieży, matek, ojców, dziewcząt, strażaków. Tradycyjnie już przy ostatniej stacji krzyż na swoje ramiona wzięli strażacy, którzy zanieśli go przed sanktuarium. Na naszych druhów strażaków można liczyć przy okazji różnych uroczystości religijnych. Byli także w czasie tegorocznej drogi krzyżowej, by czuwać nad jej bezpiecznym przebiegiem.
     Jak już wspomniano, Plenerowa Droga Krzyżowa poprzedza dzień Sakramentu Pokuty i Pojednania. Była ona zapewne dla wielu czasem refleksji i zadumy, czasem rachunku sumienia, wyciszenia. Była czasem zatrzymania, zamyślenia, zasłuchania w głos Boga. Towarzyszył nam w czasie tej Drogi Krzyżowej śpiew, modlitwa Koronką do Miłosierdzia Bożego, bo przecież wszyscy tego miłosierdzia potrzebujemy.
     Zapewne dla tych, którzy spośród wielu możliwości spędzenia piątkowego wieczoru wybrali udział w Drodze Krzyżowej był to czas niezwykłego doświadczenia obecności Boga w życiu. Był to także czas świadectwa i wyznania wiary, ale był to także zapewne czas, który pomoże nam w owocnym spotkaniu z Miłością przebaczającą, a takie spotkanie pomoże nam doświadczyć radości Wielkanocnego Poranka.
     Na zakończenie nabożeństwa odśpiewaliśmy Apel Jasnogórski, a następnie udaliśmy się na groby naszych bliskich, by zapalić lampki. Bo oni uwielbiali Chrystusowy krzyż, bo oni przekazali nam wiarę, tradycje i miłość do Boga i Ojczyzny, także tej naszej małej Ojczyzny Mikstatu.