HOME
Kościół Św. Trójcy
Sanktuarium Św. Rocha
Program Ziarno o Św. Rochu
Biuro parafilne
Cmentarz Parafialny
Osoby w Parafii
Liturgia słowa
Komentarze do Ewangelii
Grupy Duszpasterskie
Kapliczki w Mikstacie
Park Parafialny
Dobre Strony
Kamery z Kościoła
Mikstat 3D











Już po raz czternasty … Mikstacka Droga
Krzyżowa ulicami miasta

31.03.2023r.


„Jeżeli z Ewangelii Krzyża uczynisz program swojego życia, jeżeli pójdziesz za Chrystusem aż na Krzyż, w pełni odnajdziesz samego siebie!” św. Jan Paweł II

     Trudno wyobrazić sobie owocne przeżycie okresu Wielkiego Postu i radość wielkanocnego poranka bez nabożeństw pasyjnych. Okres Wielkiego Postu to szczególny czas, w którym wezwani jesteśmy do przemiany naszego życia. Jest to także czas, kiedy nasze myśli i wzrok częściej kierujemy ku krzyżowi, bo to właśnie na nim Jezus umarł za nasze grzechy. Szczególną okazję do rozważania męki i śmierci Pana Jezusa stwarzają nabożeństwa Gorzkich Żali i Drogi krzyżowej. Najczęściej są one odprawiane w naszych kościołach, kaplicach, ale od czternastu lat są one odprawiane na ulicach naszego miasteczka i tam kroczymy z krzyżem i za krzyżem Jezusa. Jest tradycją w naszej parafii, że odbywa się ona w piątek przed Niedzielą Palmową. Przewodniczył jej Ksiądz kan. Krzysztof Ordziniak. Rozpoczęła się 31 marca, tradycyjnie o godz. 19:00 przy kapliczce św. Antoniego znajdującej się na ulicy Kaliskiej, zakończyła przy Diecezjalnym Sanktuarium Świętego Rocha. Poprzedzała dzień sakramentu pokuty i pojednania w naszej parafii. Rozważania tegorocznej Drogi krzyżowej nawiązywały do hasła roku duszpasterskiego: „Wierzę w Kościół Chrystusowy” i miała zwrócić uwagę na sposoby wzrastania w Kościele, ale i za naszą odpowiedzialność za Kościół, którego jesteśmy cząstką i za który, powinniśmy czuć się odpowiedzialni.
     Rozpoczynając nabożeństwo Ks. Kan. podkreślił, że Droga krzyżowa jest ogromnym świadectwem przebaczającej i ofiarnej miłości Boga do człowieka. Zachęcał parafian, by trudy i cierpienia, przeżywali w łączności z Chrystusem, gdyż On biorąc krzyż na swoje ramiona wziął z nim ciężar ludzkich grzechów. Będąc członkami Kościoła powinniśmy czerpać ze źródła wiary, a jest nim Jezus Chrystus.
     Podczas Drogi krzyżowej Ks. proboszcz zapowiadał poszczególne stacje, prowadził modlitwę, zaś rozważania odczytywane były przez przedstawicieli parafian. Słowa, które wypowiedziane zostały przy pierwszej stacji miały uświadomić uczestnikom Drogi krzyżowej, że Kościół nie jest zwykłą organizacją i chociaż w swoim ludzkim wymiarze nie jest wolny od błędów, ale przede wszystkim jako jego członkowie stanowimy mistyczne Ciało Chrystusa. W związku z tym każdy z nas powinien czuć się odpowiedzialny za jego kondycję i włączać się w głoszenie Dobre Nowiny. Krzyż do drugiej stacji nieśli na swoich ramionach harcerze. Tu usłyszeliśmy wskazujące, że na ciężar krzyża składają się ludzkie grzechy, a na ołtarzach całego świata składana jest każdego dnia Ofiara, która pozwala nam doświadczyć Bożej miłości i karmić się Ciałem Pańskim, zadatkiem na życie wieczne, a wszystko to dokonuje się w Kościele.
     Rozważanie trzeciej stacji: pierwszy upadek Pana Jezusa, skierowało uwagę słuchaczy na to, że upadek nie oznacza końca wędrówki, ale powinien nas mobilizować do powstania, bo zapewne tych upadków będzie jeszcze w życiu wiele. Kościół jest miejscem, gdzie możemy znaleźć źródło mocy i wsparcie od Boga, ale także od tych, którzy go wraz z nami tworzą. Przy czwarte stacji popłynęły słowa zachęty do umiłowania Matki Bożej u które zawsze możemy szukać wsparcia, ale także możemy uczyć się od Niej wypełniania woli Bożej. Przy kolejnej stacji usłyszeliśmy o kapłanie, którego grupka młodzieży obrzuciła obelgami. Nie można wykluczyć, że była tam osoba wierząca. Tu padło pytanie o naszą odwagę zareagowania w podobnej sytuacji. Rozważanie przy szóstej stacji było okazją do refleksji nad tym, czy potrafimy jak św. Weronika okazać życzliwość, zainteresowanie osobom odrzuconym, pogardzanym. Takiej postawy uczy nas Kościół, w którym z sakramentów może korzystać każdy. Kolejny upadek Pana Jezusa był okazją, by zwrócić uwagę na to, że każdy kolejny upadek jest próbą wiary. Do uczestników Drogi krzyżowej popłynęły słowa zachęty, by nie odkładać sakramentu pokuty i pojednania, ale oczyścić swe sumienia i kroczyć dalej do celu. Użalanie się nad kondycją Kościoła nie przyniesie pozytywnych skutków jeśli nie skłoni nas do rachunku sumienia i przemiany serc to główne przesłanie rozważania przy kolejnej stacji. Słowa, którą popłynęły przy stacji IX dawały nadzieję, że dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych, dlatego powinniśmy powstawać z kolejnych upadków i podejmować trud nawrócenia. Wiele ważnych pytań padło podczas tej Drogi krzyżowej wśród nich to, które wybrzmiało przy stacji X: Czy swoją postawą nie przyczyniam się do negatywnych opinii na temat wyznawców Chrystusa? Słowa, które niosło echo po ulicach miasteczka przy kolejne stacji uświadamiało słuchaczom, że każdy z nas ma swój udział w wydarzeniu, jakim było przybicie Jezusa do krzyża. Wybrzmiały także słowa zachęty, byśmy w chwilach osobistych niepowodzeń kierowali nasze myśli, ku ranom Chrystusa. Rozważanie śmierć Pana Jezusa na krzyży wlało w nasze serca nadzieję, że dzięki Jego ofierze śmierć nie jest końcem, ale początkiem nowego, lepszego życia.
     Trzynasta stacja stała się okazją, by uświadomić, że ziemska pielgrzymka dobiegnie kiedyś końca, że trud, cierpienie kiedyś się skończą. We wspólnocie Kościoła możemy doświadczyć pocieszenia. Usłyszeliśmy także słowa zachęty do wzajemnego wspierania się i trwania na drodze naszego powołania. Ważne jest bowiem trwanie do końca świadczące o naszej wierności, bo jak pamiętamy pod Krzyżem Jezusa pozostali najwytrwalsi.
     Pomiędzy poszczególnymi stacjami krzyż na swoje ramiona brali mieszkańcy poszczególnych regionów naszej parafii, dzieci, matki, ojcowie, młodzież. Przy stacji trzynastej krzyż przejęli strażacy, którzy czuwali nad bezpieczeństwem uczestników Drogi krzyżowej. Zanieśli go do bramy prowadzącej na cmentarz. Tu przejęły go uczestnicy spotkań w Szkole Świętego Rocha i zanieśli do stacji czternastej, która usytuowana została na cmentarzu, tuż przy sanktuarium.
     W rozważaniu XIV stacji Drogi krzyżowej, usłyszeliśmy, że w Kościele wspólnie rozważamy tajemnicę świętych obcowania. Zmasakrowane Ciało Jezusa zostało wkrótce po złożeniu w grobie uwielbione. Każdego dnia jest unoszone przez kapłanów w postaci Chleba Eucharystycznego.
     Kończąc Drogę Krzyżową Ks. Proboszcz podkreślił, że trzeba pamiętać, że Kościół został powołany do istnienia przez Chrystusa, który zapowiedział, że „bramy piekielne go nie przemogą”. Zaapelował: niech nasze serca i umysły przemienia wiara, która umacniana jest i kształtowana przez sakramenty, z których korzystać możemy w Kościele.
     Następnie udzielił wszystkim błogosławieństwa i wielu z zapalonymi zniczami udało się na groby swoich bliskich, bo wierzymy w świętych obcowanie.
     XIV Droga Krzyżowa dobiegła końca, ale mamy nadzieję, że usłyszane słowa rozważań pobudzą jej uczestników do refleksji nad rolą Kościoła w naszym życiu, a także postawienia sobie pytania, o moją za niego odpowiedzialność.
     Niesione przez harcerzy pochodnie, ustawione wzdłuż drogi i niesione przez wielu uczestników nabożeństwa znicze stwarzały niepowtarzalny klimat. Zapadająca ciemność, migocące światła zachęcały do refleksji i zadumy, stanowiły zachętę do rachunku sumienia, ale i napełniały zapewne wielu nadzieją, że jesteśmy członkami Kościoła, który stwarza nam tak wiele okazji do wzrastania w różnych wymiarach naszego życia.
     W Drodze krzyżowej mimo padającego deszczu uczestniczyło wielu parafian dając w ten sposób świadectwo wiary, ale i ewangelizując mijanych ludzi.


Zdjęcia



Copyright (c) 2012 - 2023 Parafia Św. Trójcy - Św. Rocha w Mikstacie